Szanowne Koleżanki i Koledzy zapraszamy do przeczytania wywiadu z panią Poseł Lidią Gądek, która jednocześnie jest lekarzem medycyny i jednym z posłów, którzy bardzo zaangażowali się w procedowanie ustawy o zawodzie Fizjoterapeuty.
Pani Poseł w imieniu wszystkich Fizjoterapeutów jeszcze raz bardzo dziękujemy!
Pani poseł, sejm zatwierdził projekt ustawy o zawodzie fizjoterapeuty, Pani jako poseł
i lekarz głosowała za ustawą, dlaczego?
Pracuje w swoim zawodzie od ponad 23 lat, blisko 17 lat jako lekarz rodzinny. W naszej specjalności najważniejsze jest to, że jesteśmy najbliżej pacjenta i to, że traktujemy go holistycznie, a nie wycinkowo jak to bywa wśród wąskich specjalizacji. Rehabilitacja pacjenta jest jednym z elementów całościowego procesu leczenia w zależności od rodzaju schorzenia i wymagań poszczególnych osób, w tym oczywiście przeciwwskazań. W całości postępowania ważne jest, aby pacjentem zajmowały się osoby profesjonalnie przygotowane do wykonywanego zawodu, abyśmy pacjentów nie narażali na kontakt z domorosłymi „szamanami” którzy nie znając profesji i ewentualnych powikłań postępują z pacjentem schematycznie narażając go potencjalnie na bardzo ciężkie powikłania włącznie
z kalectwem, a nawet nagłym zgonem. Ustawa w dużej mierze zapobiega tego typu zdarzeniom.
Czy nie obawia się Pani że fizjoterapeuci będą zabierać lekarzom kompetencje?
Jak podkreślałam wcześniej jestem praktykiem, a nie teoretyzującym politykiem. Każda grupa zawodowa ma swoje miejsce w systemie ochrony zdrowia, a zadaniem kreujących system jest tak go zintegrować, aby opieka nad pacjentem była jak najlepsza. Nie widzę żadnego zagrożenia odebrania nam lekarzom pracy i kompetencji. W świetle nowej ustawy nadal to lekarz koordynuje całościowy proces leczenia, ustala wskazania, a co najważniejsze przeciwwskazania występujące u danego pacjenta. Przecież pielęgniarki wykonujące wiele działań samodzielnie nie zabierają nam kompetencji, co więcej wg nowych standardów coraz więcej procedur wykonują pozostali uczestnicy systemu i to jest dobre dla nas wszystkich.
Jak Pani widzi poziom współpracy lekarz – fizjoterapeuta i czy ma Pani jakieś złe doświadczenia na tej płaszczyźnie?
Do tej pory nie miałam żadnych złych doświadczeń z wykwalifikowanymi fizjoterapeutami
i mam nadzieje, że tak zostanie. Ja stawiam rozpoznanie kieruje na terapię dając wytyczne co należy leczyć i jakie istnieją ewentualne ograniczenia u pacjenta, a doświadczony terapeuta wie doskonale jak prowadzić proces leczenia i kiedy konsultować ze mną wyniki terapii.
Po zapoznaniu się z projektem ustawy uważa Pani, że budżet Państwa zaoszczędzi pieniądze czy będzie wydawał ich więcej?
Moim zdaniem w perspektywie zdecydowanie zaoszczędzimy wszyscy czas i pieniądze przy jednocześnie większej korzyści dla pacjenta. Jak wykazują doświadczenia innych krajów mających przepisy, które wdrożyliśmy stosunkowo szybko widać efekty w postaci lepszej dostępności i efektywności systemu rehabilitacji pacjentów.
Proszę wytłumaczyć naszym koleżankom i kolegom dalszą procedurę związaną już nie projektem, ale ustawą. Sejm i Senat RP zatwierdził tą ustawę, ale co jest potrzebne, żeby była ona prawomocna?
Czekamy na podpis Prezydenta RP i jest! Po wielu latach nareszcie! Oczywiście potrzebne będą jeszcze rozporządzenia wykonawcze, ale to już zdecydowanie prostsze procedury. Ustawa jest bardzo dobrze dopracowana, wiec i rozporządzeń nie musi być zbyt wiele.
Oczywiście mam nadzieję, że Pan Prezydent podpisze ustawę natychmiast po tym jak wpłynie na jego biurko, to dobre prawo i trzeba go szybko wdrożyć.
W razie szczęśliwego zakończenia procedowania co dalej?
Właściwie procedowanie jest już zakończone, teraz czas na wdrażanie (po podpisie oczywiście). Nowe przepisy niosą ze sobą zawsze pewien rodzaj strachu, ale myślę, że wdrożenie nastąpi szybko i płynnie gdyż zapisy były uzgodnione i uzyskały szeroki konsensus. Nie rozumiem dlaczego tak zagorzale przeciwni byli parlamentarzyści PiS, ale jak zwykle w grę wchodziły pewnie jakieś naciski polityczne, lobbystyczne?
Pani poseł czy na decyzję głosowania za ustawą wpływ miała sytuacja fizjoterapeutów
w Unii Europejskiej? Polska jest ostatnim krajem w Unii, gdzie takiej regulacji nie ma.
Dla mnie tak naprawdę nie ma to decydującego znaczenia, my którzy jesteśmy w peletonie
(choć lubię zwycięstwa). W tym przypadku ważne jest to, że mimo, iż późno, to mamy najnowocześniejszą ustawę o fizjoterapeutach w Europie. Ważne jest tak naprawdę, że zmiany w prawie pozwoliły na zdecydowanie lepszą dbałość o bezpieczeństwo naszych pacjentów, a jednocześnie większą efektywność finansową systemu. Kiedy weźmiemy pod uwagę stale rosnące wyzwania w zakresie rehabilitacji, szeroko pojęta efektywność systemu ma duże znaczenie. Społeczeństwo starzeje się stopniowo, wraz z postępem medycyny mamy coraz więcej osób wymagających prawidłowo prowadzonej fizjoterapii. Musimy sprostać wyzwaniom!
Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów w pracy w Parlamencie.
Warszawa, 1 października 2015 roku
1 Comment